Decyzja
o posiadaniu dzieci jest obecnie coraz bardziej odsuwana w czasie.
Schodzi na dalszy plan. Są przecież ważniejsze sprawy. Czytaj
kariera, zabawa, przyjemności. Ludzie stali się wygodni. Ale może
jednak obecne dwudziestoparolatki mają rację twierdząc, że dzieci
nie są dla nich, bo wymagają tak wielu wyrzeczeń i tak bardzo
zmieniają nasze życie? Czy warto więc je mieć? Przeczytajcie o
tym jak dzieci potrafią pozytywnie wpłynąć na swoich rodziców.
Planujesz jak mistrz
Spójrzmy
prawdzie w oczy. Pojawienie się dziecka wywraca życie dwojga
rodziców do góry nogami. Szczególnie, gdy mamy małe dzieci,
spontaniczne wypady na miasto, do kina lub do znajomych nie wchodzą
z reguły w grę. Życie zaczyna się toczyć według określonego
rytmu, w sposób przewidywalny i zaplanowany. Bez wątpienia dziecko
uczyni z Ciebie mistrza planowania. Mało tego, pomyślisz o
wszystkim i będziesz w stanie wiele przewidzieć. Z wyprzedzeniem
ustalisz gdzie pójdziecie, na co, jak długo to potrwa, kupisz
bilety, zaangażujesz nianię, ciocię lub babcię. I dopiero wtedy
ruszycie w drogę. Trochę z tym zachodu, ale z drugiej strony te nie
tak znowu częste wyjścia stają się cenne, wyjątkowe i tak bardzo
je doceniasz.
Nuda Ci nie grozi
Rodzicom
nie zdarzają się leniwe weekendy na kanapie przed telewizorem. Po
których aż palec boli od operowania pilotem. Nigdy nie powiedzą, że
się wynudzili. No chyba, że dzieciaki wyślą do dziadków lub na
wycieczkę z noclegiem. Każde popołudnie i każdy weekend mają
wypełnione do granic możliwości. Bo a to idą na spacer, na plac
zabaw, jadą na wycieczkę rowerową, grają w gry, tańczą,
odrabiają lekcje ….
Działasz w czasie
wolnym
Czasu
wolnego czytaj dla siebie jest niewiele. Masz go w pracy i wieczorem,
jak już dzieciaki zasną. Ale właśnie wtedy otwiera się przed
Tobą tyle możliwości. I nie ma wśród nich oglądania telewizji.
Bo masz poczucie, że jak już nadeszła wyczekiwana chwila dla
Ciebie, to jest na tyle cenna, że nie możesz jej marnować na byle
co. Czytasz, uczysz się, nadrabiasz różne zaległości czyli
bardzo "aktywnie wypoczywasz".
Ciągle się uczysz
Dziecko
nie pozwoli Ci osiąść na laurach. Ukończone szkoły to za mało.
Przecież ono stawia przed Tobą tyle nowych wyzwań. Jak
wychowywać, w co się bawić, jaki fotelik samochodowy
najbezpieczniejszy, jaki tornister najwytrzymalszy, jak w jednym ręku
trzymając dziecko równocześnie rozłożyć namiot na plaży? Jesteś
kopalnią wiedzy i umiejętności. Rodzic to niewątpliwie
skrzyżowanie Leonardo da Vinci i MacGyvera.
Jesteś mistrzem zen
Przy
dziecku ciągle dowiadujesz się o sobie nowych rzeczy. Koleżanka
oznajmiła mi niedawno, że w życiu nie przypuszczała, że jest tak
spokojna. Dowiedziała się o tym, gdy jej synek postanowił
sprawdzić jak wygląda rozgnieciony banan na niedawno pomalowanej
ścianie w pokoju. A o tym jaka jest cierpliwa przekonała się kiedy
po wspólnym umyciu ściany ubrudzonej od banana wykorzystał
nanosekundę jej nieuwagi i ozdobił ją przypadkowo znalezionym na
podłodze długopisem.
Masz miłość i
szczęście
Codziennie
otrzymujesz ogromną dawkę miłości i szczęścia. Buziak,
przytulas, bezzębny uśmiech dają niesamowitego „energetycznego
kopa”. O tym jak bardzo kocha Cię Twoje dziecko przekonujesz się
za każdym razem gdy wracasz do domu. Otwierasz drzwi, a tam biegnie
do Ciebie stęskniony mały człowiek, krzyczy z radości, wpada Ci w
ramiona i całuje na powitanie. I wtedy czujesz, że zdecydowanie
warto podjąć cały ten trud, a poświęcenie i wyrzeczenia naprawdę
mają sens ...
To chyba mój Twój ulubiony tekst:). Nawet mnie wzruszył. ..i ten bezzebny uśmiech. ...uwielbiam :). Faktycznie okazało się, że granica cierpliwości nie istnieje :)))))). Ściskam
OdpowiedzUsuńDzięki, Izo! Cieszę się, że mój tekst dał Ci takie emocje :-) Bycie rodzicem nie jest łatwe, ale bez dwóch zdań, warto :-)
Usuńmistrz planowania, mistrz zen, człowiek mogący wytrzymać bez snu czerpiący mimo zmęczenia największą radość z czasu z maluchem to rodzic właśnie :)
OdpowiedzUsuńsuper tekst !
Piękna definicja rodzica. Bardzo mi miło, że tekst się podobał :-) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńPowinnaś dostać jakaś nagrodę za ten tekst ;)
OdpowiedzUsuńAnd the winner is .... !!!! :-) Dzięki za miłe słowa!
OdpowiedzUsuń