poniedziałek, 20 lipca 2015
Poznajcie nasze nowe uzależnienie
Wszystko zaczęło się od miniaturowego wózka dla małych wiewiórek. Zakupiony w małym sklepiku z zabawkami we Włoszech zapoczątkował fascynację Panny Starszej Leśną Rodziną. Do wózka zostały następnie dokupione małe wiewiórki, które od tamtej pory dumnie jeżdżą w bliźniaczym wózku. Niebawem dołączyła do nich reszta wiewiórczej rodzinki czyli mama, tata oraz starsza siostra i starszy brat. Koniecznie trzeba było im także kupić łóżeczka. W końcu musiały przecież na czymś spać.
Naszym najświeższym nabytkiem jest trzypiętrowy domek cedrowy Sylvanian Families. Rodzina wiewiórek orzechowych wprost nie posiadała się ze szczęścia mogąc zamieszkać w tak wytwornych warunkach. Do tego, w domku znalazły kolejne łóżko, regał, toaletkę i wiele maleńkich dodatków jak pościel, ozdobna poducha czy globus. Mało tego, mają teraz także nowych przyjaciół. Dołączyły do nich dwa kotki białe - mama i córka.
Figurki leśnych zwierzątek Sylvanian Families to małe dzieła sztuki japońskiego producenta zabawek EPOCH. Nie dość, że przeurocze to jeszcze wykonane z dbałością o każdy najdrobniejszy szczegół. Ruszają główkami, nóżkami i rączkami. Są przemiłe w dotyku, bo figurki zwierzątek pokrywa delikatne, aksamitne futerko. Noszą cudowne maleńkie ubranka. Pierwsze figurki zwierzątek firmy EPOCH pojawiły się w sprzedaży już w w 1985 roku.
W zestawach rodzin Sylvanian Families dostępne są myszki beżowe, kotki perskie czy moje ulubione - jeże. Dla małych rodzin możemy kupić mebelki, zestawy pokojowe, domki, budynki czy pojazdy. Można im stworzyć całe miasto. Trzeba przyznać, że zabawa jest przy tym przednia. Bawią się i dzieci i dorośli. Coś niesamowitego. Zwierzaki Sylvanian Families nie tylko cieszą oko. Dzięki nim, przenosimy się do cudownego, miniaturowego świata. Meblujemy im domek, ustawiamy sprzęty i razem z nimi przeżywamy niesamowite przygody.
Panna Starsza pokochała swoich małych przyjaciół. Cieszy mnie również to, że zabawki pobudzają jej kreatywność i rozwijają wyobraźnię. Niczym mały aktor uwielbia odgrywać ich role w różnych scenkach z życia wziętych. Jest jeden minus całej tej zabawy. Finansowy. Zjawisko pod nazwą Sylvanian Families niepostrzeżenie uzależnia :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo dobre.
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajnie to wszystko zostało tu opisane.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisany artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.
OdpowiedzUsuń